[Aaricia]

Hej wszystkim!

Halloween zbliża się coraz większymi krokami, nadszedł więc czas na opowiadanie upiornych historii - niestety (a może stety 😅 ) nie mamy możliwości zebrania się nocą, na polanie w środku lasu, przy ognisku, ale możemy podzielić się nimi w tym wątku i wprowadzić Halloweenową atmosferę 👻

Ja zacznę - nie wiem, czy już Wam kiedyś opowiadałam tę historię, ale w pewne święta, wieczorem, podczas wspólnego oglądania świątecznych filmów z rodziną, nagle usłyszeliśmy pukanie do drzwi 👀 Jeden z domowników poszedł otworzyć drzwi, a ja szybko zerknęłam przez okno, któż to taki do nas zawitał... A za oknem stał dość wysoki mężczyzna, z ogromną siekierą 🙈 😱 Tak się wystraszyłam, że krzyknęłam, żeby nie otwierać drzwi - ale było już za późno...

Koniec końców okazało się, że nasz gość wybrał sobie bardzo nietypową porę na oddanie pożyczonej siekiery naszemu sąsiadowi 😂

A Wy przeżyliście jakąś upiorną historię? W realnym bądź też wirtualnym świecie? 🎃

[TrendaTen]

W związku z tym że mamy dużo nowych użytkowników pozwolę sobie przekleić moją historię którą opisałem rok temu

Mieszkałem wtedy z rodzicami i współdzieliłem pokój z młodszą siostrą. Nasz pokój był/ jest całkiem kwadratowy i całkiem nieprzestawny, dlatego mieliśmy łóżka obok siebie. Moje stało od ściany, a po drugiej stronie miałem jej łóżko. Można powiedzieć, że spałem w tunelu z którego jak chciałem wyjść to była tylko jedna droga, od strony moich nóg i przy okazji drzwi wejściowych.

Pewnej nocy obudziłem się ze snu, z jakimś takim dziwnym poczuciem zagrożenia, strachu. Było ciemno, ale bardziej w kategoriach szarości. Widziałem kontury poszczególnych części pokoju i zauważyłem ruch po drugiej stronie łóżka mojej siostry. Coś się tam ruszało a to był czas w którym nie mieliśmy zwierząt. W pewnym momencie, ten szary kształt, całkiem szybko przesunął się wzdłuż jej łóżka, następnie skręcił i "pod nogami" śmignął i zatrzymał się pod moim łóżkiem. Byłem już zlany potem, ze strachu cofnąłem się i oparłem plecami o ścianę, żeby nogi zabrać i lepiej widzieć. Skok. Ten ciemny kształt skoczył na mnie z prędkością pocisku, był wielkości dużego psa. Zaskoczył mnie i dygnąłem i uderzyłem głową w ścianę za plecami. Obudziłem się drugi raz. Siedząc. Już bez strachu, czy poczucia obecności.

Zdarzały mi się podobne sytuacje, że budziłem się dwa razy ale nigdy wcześniej i nigdy później nie było to tak pokręcone.

[Deminy]

Pewnego jesiennego wieczoru kilka lat temu, nabrałam ochoty na mini maraton horrorowy. W napięciu oglądałam odcinki anime o wampirach. Atmosfera była wręcz upiorna - tajemnicze zgony, koszmary senne, powykręcane nienaturalnie ciała. Powoli zbliżała się trzecia w nocy, mgła za oknem była tak gęsta jak atmosfera w serialu. W napięciu czekałam aż morderca wyskoczy na ekran, ale to, co się stało, zdecydowanie przerosło moje oczekiwania. W najprawdziwszym slow motion, pięciocentymetrowy pająk opuścił się na pajęczynie prosto na moją twarz...

A ja w odruchu uderzyłam się z otwartej dłoni w środek twarzy. Pająk może i skończył w koszu na śmieci, ale mój nos był spuchnięty jeszcze 3 dni 😅

[TrendaTen]

@Deminy widziałaś Hellsing Ultimate?

[Deminy]

@TrendaTen Owszem, tak naprawdę to widziałam chyba wszystkie horrory anime. 😅 Ale akurat moja nieszczęsna przygoda wydarzyła się podczas oglądania Shiki.

[TrendaTen]

@Deminy ja tylko kilka horrorów anime widziałem (w sumie to nie anime też tylko kilka) ale Hellsing jest wysoko na mojej liście tak ogólnie

[Aaricia]

Originally Posted by TrendaTen

W związku z tym że mamy dużo nowych użytkowników pozwolę sobie przekleić moją historię którą opisałem rok temu

Mieszkałem wtedy z rodzicami i współdzieliłem pokój z młodszą siostrą. Nasz pokój był/ jest całkiem kwadratowy i całkiem nieprzestawny, dlatego mieliśmy łóżka obok siebie. Moje stało od ściany, a po drugiej stronie miałem jej łóżko. Można powiedzieć, że spałem w tunelu z którego jak chciałem wyjść to była tylko jedna droga, od strony moich nóg i przy okazji drzwi wejściowych.

Pewnej nocy obudziłem się ze snu, z jakimś takim dziwnym poczuciem zagrożenia, strachu. Było ciemno, ale bardziej w kategoriach szarości. Widziałem kontury poszczególnych części pokoju i zauważyłem ruch po drugiej stronie łóżka mojej siostry. Coś się tam ruszało a to był czas w którym nie mieliśmy zwierząt. W pewnym momencie, ten szary kształt, całkiem szybko przesunął się wzdłuż jej łóżka, następnie skręcił i "pod nogami" śmignął i zatrzymał się pod moim łóżkiem. Byłem już zlany potem, ze strachu cofnąłem się i oparłem plecami o ścianę, żeby nogi zabrać i lepiej widzieć. Skok. Ten ciemny kształt skoczył na mnie z prędkością pocisku, był wielkości dużego psa. Zaskoczył mnie i dygnąłem i uderzyłem głową w ścianę za plecami. Obudziłem się drugi raz. Siedząc. Już bez strachu, czy poczucia obecności.

Zdarzały mi się podobne sytuacje, że budziłem się dwa razy ale nigdy wcześniej i nigdy później nie było to tak pokręcone.

@TrendaTen przypomniałeś mi także o tej historii, naprawdę upiorna 🙈 Ja też kiedyś miałam sen we śnie, ale nic tak przerażającego, jak Twój 🙊

[Aaricia]

Originally Posted by Deminy

Pewnego jesiennego wieczoru kilka lat temu, nabrałam ochoty na mini maraton horrorowy. W napięciu oglądałam odcinki anime o wampirach. Atmosfera była wręcz upiorna - tajemnicze zgony, koszmary senne, powykręcane nienaturalnie ciała. Powoli zbliżała się trzecia w nocy, mgła za oknem była tak gęsta jak atmosfera w serialu. W napięciu czekałam aż morderca wyskoczy na ekran, ale to, co się stało, zdecydowanie przerosło moje oczekiwania. W najprawdziwszym slow motion, pięciocentymetrowy pająk opuścił się na pajęczynie prosto na moją twarz...

A ja w odruchu uderzyłam się z otwartej dłoni w środek twarzy. Pająk może i skończył w koszu na śmieci, ale mój nos był spuchnięty jeszcze 3 dni 😅

@Deminy ja to bym chyba piszczała tak, że wszyscy w domu by się obudzili 😂 🙈 Ale sobie moment wybrał ten pająk 🙈

[TrendaTen]

@Aaricia minęło już tyle lat i nic bardziej strasznego mi się nie przytrafiło

[Deminy]

@Aaricia Tylko obudził ich mój płacz
Stety niestety, mam bardzo dużo takich anegdotek pająkowych. :|