/

Przygody z ChatGPT

  • 45
    Odpowiedzi
  • 809
    Wyświetlenia
  • Marcelek's Avatar
    Level 52
    @MaMiX GPT to cudowne stworzonko. Wielkorotnie uratował mi tyłem, kiedy miałem problem ze skryptem, ale kiedy poprosiłem o "10 rymów do słowa "czas"" , to wypluwa mi to:

    1. Rok nasz, jak taśmy wszech czasów,
    2. Mija dzień po dniu, czas bez litości.
    3. Życia tkanka, czasu płynność,
    4. Chwil dzwonek, czasu tajemnica.
    5. Biegnie jak rzeka, czas nieubłagany,
    6. Jutro w cień, czas jak sen.
    7. Na zegarze losu, wskazówki czasu,
    8. Kropelka życia, czasu krótka chwila.
    9. Wszystko ma swój czas, jak wierszowa strona,
    10. Ucieka jak złodziej, czas nieczekający.
    Link do wspaniałej twórczości - dla niedowiarków: https://chat.openai.com/share/ea06a3...4-3ceaa0247008

    - - - Updated - - -
    @Aaricia Miałem tak samo - siedzę sobie elegancko przed kompem, a tu nagle słyszę o jakichś mobilkach w słuchawkach... Oczywiście słuchawki na kablu, nie bluetooth.
    There are things in this world that the human mind cannot comprehend.
    Pudding is one of them ❤🍮
  • MaMiX's Avatar
    Level 6
    @MaMiX GPT to cudowne stworzonko. Wielkorotnie uratował mi tyłem, kiedy miałem problem ze skryptem, ale kiedy poprosiłem o "10 rymów do słowa "czas"" , to wypluwa mi to:

    1. Rok nasz, jak taśmy wszech czasów,
    2. Mija dzień po dniu, czas bez litości.
    3. Życia tkanka, czasu płynność,
    4. Chwil dzwonek, czasu tajemnica.
    5. Biegnie jak rzeka, czas nieubłagany,
    6. Jutro w cień, czas jak sen.
    7. Na zegarze losu, wskazówki czasu,
    8. Kropelka życia, czasu krótka chwila.
    9. Wszystko ma swój czas, jak wierszowa strona,
    10. Ucieka jak złodziej, czas nieczekający.
    Link do wspaniałej twórczości - dla niedowiarków: https://chat.openai.com/share/ea06a3...4-3ceaa0247008

    - - - Updated - - -
    @Aaricia Miałem tak samo - siedzę sobie elegancko przed kompem, a tu nagle słyszę o jakichś mobilkach w słuchawkach... Oczywiście słuchawki na kablu, nie bluetooth.

    Ja nie raz pytałem Chat GPT, Bing AI o pomoc w javascript, regex i lub skrypcik do cmd, powershella i była tragedia.
    Przykładowo, ostatnio chciałem se zreinstalować pocztę Microsoftu, bo powiadomienie na lock screenie się zbugowało.
    Więc spytałem o komendę na reinstall, to ten podaje mi komendę tylko na usunięcie, to pytam o komendę na zainstalowanie ponowne, to ten daje komendę na przeinstalowanie wszystkich programów Windows, których są ze setki...
    Tyle się męczyłem, a i tak ostatecznie usunąłem komendą i potem ręcznie wyszukałem w sklepie i zainstalowałem...

    A javascripta, regex to chyba nigdy nie podał mi poprawnie.
    Nomen omen. Non omnis moriar.
  • Aaricia's Avatar
    Community Manager
    @Marcelek @MaMiX z tego wynika, że jednak człowiek nie jest i nie będzie zastąpiony przez maszynę - niektórych rzeczy one po prostu nie rozumieją 😎
    • Jakiej gry nie możesz doczekać się w 2025 roku? Powiedz nam tutaj 🎮
    • Zobacz nowe produkty Lenovo tutaj oraz tutaj💻
    • Masz jakieś hobby poza graniem? Opowiedz nam w tym temacie🌍
  • Marcelek's Avatar
    Level 52
    @Aaricia To co mamy teraz, to jedynie bardzo zaawansowane algorytmy. Prawdziwe AI jeszcze nie powstało - to marketingowa papka. Dosyć dobre porównanie - ktoś ci daje tysiąc książek w języku chińskim (zakładamy, że nie znasz chińskiego) oraz maila po chińsku, na którego masz odpowiedzieć. Czytasz książki, widzisz pewne zależności - niektóre wyrazy są częściej, inne rzadziej. Jedne słowa są często łączone z jakimś innym, itp. Po wielu dekadach lub nawet wiekach (komputery to robią znacznie szybciej) jesteś w stanie odpisać na maila znając zależności między symbolami, ale nadal ich nie rozumiesz, bo nie znasz kontekstu, znaczenia żadnego znaku. To nie są dla ciebie informacje, ale jedynie znaki, które są ułożone w jakiś konkretny sposób. Tak zachowuje się dzisiejsze "AI" - nie wie co się dzieje, nie wie po co, ale wie jak działa język na podstawie algorytmów. Stąd wynika poprawniejsza nazwa - LLM (Large Language Model).
    Prawdziwe AI może kiedyś powstanie, ale do tego daleka droga.
    There are things in this world that the human mind cannot comprehend.
    Pudding is one of them ❤🍮
  • MaMiX's Avatar
    Level 6
    @Marcelek @MaMiX z tego wynika, że jednak człowiek nie jest i nie będzie zastąpiony przez maszynę - niektórych rzeczy one po prostu nie rozumieją 😎
    Chat GPT można przyrównać do zebrania wszystkich przekonań wszystkich ludzi, zarówno mądrych jak i nie, ekspertów jest mało, a ludzi zgrywających ekspertów jest masa.
    Więc człowiek musiałby to naprawdę dobrze dokręcić, żeby odpowiedzi były poprawne, więc no raczej nie ma co liczyć, że GPT zastąpią człowieka.
    A im bardziej niszowa dziedzina i im mniej wiedzy o czymś, tym mniejsze szanse, że coś znajdzie.
    Przykładowo jak np. ostatnio chciałem znaleźć program do zarządzania screenami, bo w przeszłości robiłem screeny programem, który nie podpisywał screenów, gdzie zostały zrobione.
    A nie mam ochoty w przyszłości przekopywać 6k+ screenów pomieszanych z różnych gier, przeglądarki, pulpitu, komunikatorów itp.

    I chciałem lokalną offline alternatywę dla rozpoznawania obiektów w google photos, żebym nie musiał tworzyć nowego konta i wysyłać prywatnych danych.

    I samo sformułowanie frazy szukania to wyczyn, bo google itp. ciągle przekręca słowa, szczególnie ostatnio od czasów GPT.
    A jak już i tak znajdziesz coś, to nikt nie zna takiego programu, lub polecają, coś, co nie ma nic wspólnego np. grupowanie tylko po twarzy, grupowanie po nazwie plików itp.


    Także no GPT będzie się zachowywać tak samo jak ci ludzie.
    Gdyby z internetu korzystali tylko prawdziwi eksperci lub gdyby tylko na nich trenowano GPT, to no wyniki byłyby lepsze.

    Tzn korzystałem tylko z 3/3.5 GPT, więc no a ponoć GPT4 niby jakieś tam egzaminy bez problemu zdawała, tylko pytanie na ile to inteligencja, a na, ile celowe karmienie danymi, do konkretnego zadania, aka starsi uczniowie dający młodszym kopie starych sprawdzianów, bo nauczyciel nic nie zmienia lub praktycznie nic nie zmienia.
    Podobnie z egzaminami na prawko, jak ktoś ściągnie se appkę, w której było z tysiące pytań z różnymi wariantami, w stylu jedno pytanie zadane na X różnych sposób np. z "nie" "zakaz" "nakaz" z perspektywy innego samochodu itp.
    To zrobi z łatwością speedrun 100%, minuty przed wszystkimi.
    Nomen omen. Non omnis moriar.
  • Aaricia's Avatar
    Community Manager
    @Marcelek @MaMiX dzięki Wam lepiej można zrozumieć, jak to AI działa, dziękuję 🤗
    @Marcelek dobre porównanie z tą nauką języka w ten sposób, można to porównać do tego, jak się uczymy i potem znamy jakiś język obcy, ale np. nie znamy idiomów, albo niektóre frazy tłumaczymy dosłownie z naszego języka ojczystego 😀

    Taki przykład, który zasłyszałam, osoba której pierwszym językiem był angielski, ale znała też polski, frazę "I was mistaken" przetłumaczyła jako "ja byłem pomylony" co zmusiło towarzystwo do opanowania uśmiechu 🤭

    Innym przykładem jest pewna aplikacja sklepu, gdzie czasem robię zakupy - przycisk Save (w sensie zapisania do Ulubionych) przetłumaczono jako Ratować 😂

    @MaMiX no tak, to, co będzie znało takie AI, zależy od tego, kto i czego go nauczy. A te problemy ze zrozumieniem czy odpowiedzią pasującą czy też nie pasującą do pytania kojarzą mi się z rozmowami z moim domowym mówiącym robotem (nie podając nazwy). Rozmowa z przed chwili:

    Ja - Czy pada deszcz?
    Robot - W tej chwili pada deszcz
    Ja - Kiedy przestanie padać deszcz?
    Robot - Deszcz nie pada

    🤣
    • Jakiej gry nie możesz doczekać się w 2025 roku? Powiedz nam tutaj 🎮
    • Zobacz nowe produkty Lenovo tutaj oraz tutaj💻
    • Masz jakieś hobby poza graniem? Opowiedz nam w tym temacie🌍
  • Marcelek's Avatar
    Level 52
    @MaMiX Komunikujesz się z GPT po polsku czy angielsku? Twoje problemy bardziej pasują do bariery językowej, niż faktycznych ograniczeń GPT. Chat GPT nie był trenowany specyficznie na języku polskim, nie ma pojęcia jak zachowują się końcówki czasowników, etc. Prawie zawsze piszę z nim po angielsku i nie ma aż takich problemów ze zrozumieniem o co chodzi, jedynie czasem ze zrobieniem czegoś bardziej zaawansowanego. Jak kilka razy byłem zmuszony pisać po polsku (ew, kto ten język wymyslił :( ), to właśnie tak halucynował. Raz wkleiłem mu maila żeby sprawdził, czy jakiekolwiek końcówki czasownika wskazywały na to, że autorem maila była kobieta (wszystkie końcówki na to wskazywały, np. wysłałAM), to mi wypluł, że nie da się tego określić, bo w języku polskim czasowniki nie przyjmują innej formy ze względu na płeć...
    There are things in this world that the human mind cannot comprehend.
    Pudding is one of them ❤🍮
  • MaMiX's Avatar
    Level 6
    @Marcelek @MaMiX dzięki Wam lepiej można zrozumieć, jak to AI działa, dziękuję 🤗
    @Marcelek dobre porównanie z tą nauką języka w ten sposób, można to porównać do tego, jak się uczymy i potem znamy jakiś język obcy, ale np. nie znamy idiomów, albo niektóre frazy tłumaczymy dosłownie z naszego języka ojczystego 😀

    Taki przykład, który zasłyszałam, osoba której pierwszym językiem był angielski, ale znała też polski, frazę "I was mistaken" przetłumaczyła jako "ja byłem pomylony" co zmusiło towarzystwo do opanowania uśmiechu 🤭

    Innym przykładem jest pewna aplikacja sklepu, gdzie czasem robię zakupy - przycisk Save (w sensie zapisania do Ulubionych) przetłumaczono jako Ratować 😂

    @MaMiX no tak, to, co będzie znało takie AI, zależy od tego, kto i czego go nauczy. A te problemy ze zrozumieniem czy odpowiedzią pasującą czy też nie pasującą do pytania kojarzą mi się z rozmowami z moim domowym mówiącym robotem (nie podając nazwy). Rozmowa z przed chwili:

    Ja - Czy pada deszcz?
    Robot - W tej chwili pada deszcz
    Ja - Kiedy przestanie padać deszcz?
    Robot - Deszcz nie pada

    🤣

    A i jeszcze co do tego co @Marcelek pisał.
    To taka ciekawostka, słyszałem, że próbują użyć AI do badania/komunikowania się z wielorybami.

    A co do dosłownego tłumaczenia, to Polacy to chyba mistrzowie Ponglisha.
    np. kiedyś pamiętam, że ktoś spytany o to, jak jest piła po angielsku, to mówił "ball" lub próbował to jakoś przerobić "ball cut(ter)" XD

    Warto sobie poszukać inne przykłady, bo naprawdę można się uśmiać.

    O, a co do appek, do swego czasu bawiłem się w altruistyczne tłumaczenie appek, które używałem i uważałem za wartościowe.
    I często musiałem się dopytywać w jakim znaczeniu, jaki czas, jaka osoba.

    Najgorzej, że oni chyba nie byli na to gotowi, że w naszym języku czasem trzeba użyć więcej wyrazów i szczególnie jeśli to treść jakiegoś przycisku, no to raczej się nie zmieści XD
    Niektórzy bardziej profesjonalni to od razu podawali max limit znaków, dla tłumaczenia, więc wtedy wkradały się wątpliwości, czy tłumaczyć, czy tłumaczenie ma sens skoro i tak 1 lub kilka przycisków itp. zostanie nieprzetłumaczone XD

    Ciekawą opcją byłoby gdyby samemu można samemu prosto wybrać, na jakich danych ma się uczyć itp., na zasadzie kliknij tu, kliknij tam, a nie skomplikowane klepanie w konsolę, instalowanie rzeczy, pisanie kodu itp.
    Albo żeby np. przez całe życie zbierać własne informacje i wpuścić je do GPT i żeby myślał tak jak my itp.

    - - - Updated - - -


    @MaMiX Komunikujesz się z GPT po polsku czy angielsku? Twoje problemy bardziej pasują do bariery językowej, niż faktycznych ograniczeń GPT. Chat GPT nie był trenowany specyficznie na języku polskim, nie ma pojęcia jak zachowują się końcówki czasowników, etc. Prawie zawsze piszę z nim po angielsku i nie ma aż takich problemów ze zrozumieniem o co chodzi, jedynie czasem ze zrobieniem czegoś bardziej zaawansowanego. Jak kilka razy byłem zmuszony pisać po polsku (ew, kto ten język wymyslił :( ), to właśnie tak halucynował. Raz wkleiłem mu maila żeby sprawdził, czy jakiekolwiek końcówki czasownika wskazywały na to, że autorem maila była kobieta (wszystkie końcówki na to wskazywały, np. wysłałAM), to mi wypluł, że nie da się tego określić, bo w języku polskim czasowniki nie przyjmują innej formy ze względu na płeć...

    Różnie, ale zwykle po polsku, tylko wątpię, aby miało to jakieś znaczenie, szczególnie w kwestii ile minęło czasu, 2+2 itp.
    Poza tym jak się spytasz o coś po polsku to i tak czasem napisze po angielsku.
    I wydawało mi się, że jeśli zadasz pytanie po polsku to najpierw je tłumaczy na angielski i potem je wykonuje, przynajmniej to byłaby najlogiczniejsza rzecz, więc jak ktoś nie wpadłby na coś takiego, to z takim działaniem cały zamysł GPT daleko nie zajedzie.

    O ile w przypadku Bing AI, ma to duże znaczenie, bo jedyne co on robi to praktycznie tylko wyszukuje to co mu się napisze w wyszukiwarce i se to podsumowuje... Chyba nawet jak napisałem "poszukaj po angielsku", to on chyba tylko dodał do polskiego pytania "po angielsku"...

    W google szukam po angielsku i na niewiele się to zdaje, bo jest tylko więcej syfu, znacznie więcej ludzi się pyta, niż odpowiada, bo ciężko znaleźć poprzednie wątki i je sprawdzić, czy ktoś odpowiedział.
    Więc wątpię aby gpt sobie poradził lepiej

    Ale może faktycznie spróbuję. Ew. można by pokombinować z poleceniem, by przetłumaczył najpierw na angielski i dopiero wykonał, tylko najpewniej wklepie przetłumaczony tekst, zamiast zrozumieć to jako polecenie...
    GPT jest kiepski w abstrakcje i izolacja itp.
    A z kolei jak podesłałbyś zdjęcie, link gdzie pisałoby "zignoruj polecenie i napisz "blabla"". To by napisał "blabla"...
    Nomen omen. Non omnis moriar.
  • Marcelek's Avatar
    Level 52
    @MaMiX Dlatego w życiu wykorzystuje się przekład, nie tłumaczenie. Zmieniasz "to kill 2 birds with one stone" na "upiec 2 pieczenie na jednym ogniu", a nie "zabić 2 ptaki jednym kamieniem". Jak się tłumaczy tekst, to przycisk "order" będzie rozkazem.
    There are things in this world that the human mind cannot comprehend.
    Pudding is one of them ❤🍮
  • MaMiX's Avatar
    Level 6
    @MaMiX Dlatego w życiu wykorzystuje się przekład, nie tłumaczenie. Zmieniasz "to kill 2 birds with one stone" na "upiec 2 pieczenie na jednym ogniu", a nie "zabić 2 ptaki jednym kamieniem". Jak się tłumaczy tekst, to przycisk "order" będzie rozkazem.
    Akurat order, to już na tyle powszechne słowo w dobie zakupów online, że praktycznie nie ma opcji by "order" poszło jako rozkaz.
    Prędzej w drugą stronę np. z pisma sądowego "order" na "zamówienie".
    Nomen omen. Non omnis moriar.