[Saka]

Wigilia Świąt Bożego Narodzenia już za pasem - w tę niedzielę. Zapewne w niektórych domach już trwa szał przygotowań - sprzątanie, zakupy żarełka i prezentów oraz gotowanie. Mimo że jeszcze kilka dni zostało, część rzeczy można przechowywać przez jakiś czas w chłodzie bez większych efektów ubocznych. Podzielenie zadań pozwala na zaoszczędzenie trochę stresu, który jest nieuniknionym efektem robienia wszystkiego na ostatnią chwilę.

Przejdźmy jednak do społecznościowego adwentowego kalendarza. W okienku na dziś jest pytanie o roznosiciela prezentów. Któż to jest? Wiadomo, że są regionalne różnice i tradycje. Może wychowaliście się z poczciwym, brodatym starszym panem, przeciskającym się z worem prezentów przez komin? A może pod choinką objawił się aniołek, wyczarowujący masę ozdobnych pudełek i torebek?

Jako ciekawostkę powiem, że w Finlandii Świętego Mikołaja nazywa się Bożonarodzeniowym kozłem. To pozostałość po starożytnym nordyckim święcie Jul. W wielu miejscach można zobaczyć ozdobne kozły ze słomy.

[Sinber]

@Saka W moim rejonie jest to " Gwiazdor " :D

[TrendaTen]

Do mnie zawsze przychodził św. Mikołaj, ale wiem że w niektórych rejonach prezenty przynosi samo Dzieciątko Jezus.

[Aaricia]

@Saka nie słyszałam o Bożonarodzeniowym koźle, zawsze można się czegoś nowego nauczyć 😊 A ten pleciony ze zdjęcia śliczny! Też macie ozdoby z nim w domu?

[Aaricia]

@Sinber o Gwiazdorze słyszałam, ale u nas to był po prostu Święty Mikołaj - a na mapie @TrendaTen widzę, że powinien to być Liczyrzepa, a ja w życiu tej nazwy nie słyszałam 😀

[TrendaTen]

@Aaricia mapka nie pasuje również do mojego regionu ale może ktoś inny potwierdzi swoj?

[Marcelek]

Siwy, poczciwy Mikołaj, który to został odziany w szaty o kolorze wieczornej róży. Zawsze odwiedza moje mieszkanie kiedy to najmniej się tego spodziewam. Jego ulubione pory to kiedy jestem na spacerze z psem lub kiedy okupuję porcelanowy tron.

Emblem jego złocista trąbka, a waści kasztel - Poczta Polska.

[Deminy]

6.12 Mikołaj, a w wigilię Aniołek, nazywany zamiennie Gwiazdką! Ale tylko u jednej strony od rodziców, u drugiej nigdy nie było prezentów podczas bożego narodzenia.
Natomiast jak przyjeżdżam na święta do mojego mężczyzny, to tam spotykam się z Gwiazdorem. Dużo tych nazw na tajemniczą osobę od prezentów w moim otoczeniu 😂

[TrendaTen]

@Marcelek jego atrybuty to torba i bloczek avizo

[Marcelek]

@TrendaTen Żeby to chociaż awizo zostawiali. Niezły miałem wczoraj cyrk.

Trochę po 8:00 status na przekazane do doręczenia. Ok, fajnie. Pewnie będzie około 11-12:00.

Godzina 14:00 - przekazane do doręczenia. Jak? Przecież było przekazane o 8:00. Sprawdzam inną stronę z trackingiem, bo ta poczty polskiej nadaje się tylko do straszenia dzieci "bądź grzeczny, bo będziesz programował systemy poczty polskiej".
Status "Próba doręczenia. Adresat zażądał późniejszego doręczenia" - o co chodzi? Nikt nie pukał, nie dzwonił. Drzwi nawet mam uchylone, żebym słyszał kuriera.
Dalej nic.

Po 18:00 wybieram się na pocztę. Status cały czas "w doręczeniu".
"Dzień dobry, przyszedłem odebrać paczki".
Przynosi mi jedną, która czekała w placówce przez weekend, bo już wcześniej odwalali takie szambo.
Podpisuję i pytam gdzie są jeszcze dwie. Pani w okienku mówi, że jeszcze raz sprawdzi.
Nie ma.
Przychodzi jakiś gość (kurier) i mówi "a to moje paczki". Chce numery, to podaję.
Przynosi po kilku minutach przesyłki.
Pani coś wprowadza do systemu - wzrokiem błądzi gdzie tylko się da, coj jest nie tak.

W końcu przesyłki wchodzą do systemu, podpisuję i pytam co zrobić, bo tak być nie może, że kurier wpisuje fałszywe statusy paczek.
"Nie wiem, bo my tutaj tylko siedzimy, a to kurierzy jeżdżą"
Ktoś w kolejce (może gdyby kurierzy nie odwalali czegoś takiego, to ludzie by nie musieli jeździć na pocztę po przesyłki i by nie było kolejek, ale co ja tam wiem) mówi, żeby do centrali zadzwonić i żeby dali numer kuriera. Tylko nie wiem po co. Nawet jeśli dadzą, to co mam zrobić? Złożyć życzenia świąteczne i życzyć powodzenia we wpisywaniu fałszywych statusów paczek?

Oczywiście statusy paczki zmieniły się od razu na "oczekuje w placówce pocztowej" i "odebrana".

Druga sprawa, to właśnie z awizo. Zamawiałem coś ostatnio z Aliexpress, oczywiście też coś odwalili i muszę jechać na drugi koniec miasta do placówki (bo po co przypisać adres do najbliższej, kiedy można najdlaszej). Odbieram paczkę i co się okazuje? "Tutaj mam jeszcze dla pana" - list z komendy wojewódzkiej policji. Fajnie, że dostałem awizo i wiedziałem o istnieniu listu, który leżał już na poczcie przez tydzień...