Konkurs - Jaka jest Wasza ulubiona gra z gatunku Horror? 👻

  • 171
    Odpowiedzi
  • 7753
    Wyświetlenia
  • Inkredi's Avatar
    Level 5
    @Aaricia
    Hmm, jeśli miałbym wybrać moją ulubioną grę z gatunku horror, to pewnie byłaby to "Silent Hill 2".
    Silent Hill to dla mnie istna gratka w świecie gier survival horror. Jako fan tego gatunku, zawsze doceniałem grę nie tylko za strach, który potrafi wzbudzić, ale także za głęboką narrację i psychologiczny wymiar.


    Począwszy od samego momentu, gdy wchodzisz do mglistego miasta Silent Hill, czujesz, że coś jest nie tak. Klimatyczna oprawa dźwiękowa i mroczne uliczki tworzą niezwykłe uczucie niepewności. To, jak twórcy skonstruowali świat gry, jest zjawiskowe - od szumów radia po zakrwawione manekiny, wszystko buduje atmosferę, która dosłownie wciąga cię w mroczne tajemnice tego miejsca.


    Co sprawia, że "Silent Hill 2" wyróżnia się spośród innych gier z gatunku horror, to zdecydowanie fabuła. Historia Jamesa Sunderlanda, jego utrata żony, Laura, i spotkanie z dziwnymi postaciami, takimi jak Maria czy Pyramid Head, tworzą skomplikowaną sieć emocji. Gra nie tylko straszy, ale także zmusza do refleksji nad moralnością, grzechami i ludzkimi uczuciami.


    Nie sposób nie wspomnieć o wielowarstwowych zagadkach i elementach psychologicznych, które sprawiają, że zastanawiasz się, co jest rzeczywiste, a co jedynie iluzją. Do tego dochodzi fantastyczna oprawa audiowizualna, której użyto do stworzenia napięcia i niepewności. Wszystko to razem czyni "Silent Hill 2" jedną z najbardziej znamiennych i cenionych gier horror w historii, przynajmniej według mnie😄
  • mxgxx's Avatar
    Level 2
    @Aaricia Zawsze intrygowala mnie psychika ludzka stad miejsca takie jak zaklady dla oblakanych znajdujace sie w kregu moich zainteresowan staly sie tez czescia mojego zycia,mojej pracy. Outlast to gra w ktorej pieklo jest eksperymentem przetrwania.Prawdziwa walka o przezycie ,w ktorej wybor jest jeden-ukryc sie lub uciec.Intryguje,przeraza i zaskakuje.W swiadomosci pojawia sie budzaca groze prawda-najbardziej przerazajace potwory kryja sie w ludzkim umysle.Nie da sie ich zniszczyc,mozna tylko schowac sie lub szamoczac z wlasnymi emocjami szukac wyjscia by znalezc we wlasnym zyciu skrawek normalnosci.Outlast jest wciagajcy i jeszcze bardziej grajacy na psychice gdy ma sie wiedze i szerszy troszke niz u przecietnego czlowieka zasob informacji na temat tajemnic umyslu oraz dziwnych eksperymentow rzadzacych prowadzonych na tych,ktorzy tak naprawde fascynuja,bo ich reakcje odbiegaja od przyjetych norm a mozg pracuje ...no wlasnie jak.?W moim przypadku zawsze gdy natkne sie na jakikolwiek material,film lub gre o takiej tematyce wlacza sie automatycznie nie tylko zzerajaca ciekawosc ale tez ustawiczny i natretny wielki znak zapytania -kto tak naprawde jest bardziej przerazajacy ,pacjent czy majstrujacy prz nim zadny nowych doznan ...i tu cale zycie szukam slowa ..no wlasnie ,kto?
  • Dabr87's Avatar
    Level 1
    Moim numerem jeden po wsze czasy będzie "Alone in the Dark" gra z 1992 roku, w którą ja grałem gdzieś pomiędzy 96 lub 97 roku. I od tamtego czasu zakochałem się w gatunku po uszy. Szum wiatraczków w komputerze, kineskopowy monitor i Windows 95 :) Ja wiem, że pamięć ma zdolność patynowania wspomnień i wywoływania uczucia, że kiedyś wszystko smakowało lepiej, ale ja serio uważam, że przy tym tytule bawiłem się najlepiej.

    Ale, ale... Gra zasługuje na uwagę nie tylko ze względu na moje subiektywne przekonanie. "Alone in the Dark" to wzór z Sevres, który promieniował na cały gatunek horroru. Budowanie napięcia i atmosfery strachu, korzystając z ograniczonych zasobów, aby zwiększyć uczucie bezradności gracza. Dynamiczna kamera i efekty dźwiękowe dodatkowo wzmacniały uczucie niepewności. Fantastyczna, duszna i dziwna historia. To tu te techniki były wykorzystywane po raz pierwszy.


    "Alone in the Dark" to klasyczek, który moim skromnym (boomerskim) zdaniem, zasługuje na szacunek i godne miejsce w Gamerskim Hall of Fame. Ja z pewnością umościłem ten tytuł w swoim sercu i na półce.
  • nihil2253's Avatar
    Level 2
    @Aaricia Dead Space. Mowa tu oczywiście o oryginalnej produkcji z 2008 roku, chociaż remake również jest świetny. Ogrywając ją po raz pierwszy jakieś 10 lat temu po nocach wielokrotnie musiałem przerywać i wznawiać grę, gdy kolejne poziomy mroziły mi krew w żyłach. A był to przede wszystkim znakomity horror z kapitalnym klimatem, którego nie powstydziłby się Ridley Scott, i który na lata zdefiniował gatunek horroru sci-fi. Dźwięki towarzyszące nam podczas poruszania się po USG Ishimurze tylko potęgowały uczucie lęku i niepokoju wywoływane przez ciągle gasnące światła i stale zawodzące systemy podtrzymywania życia, które jak się zaraz okazywało, nie miały już czego podtrzymywać. Sama fabuła nie była może jakaś wybitna i stanowiła jedynie siłę napędową dla graczy, ale była w stanie sensownie uzasadnić graczowi to co działo się dookoła. Bo Dead Space to nie tylko udany horror, ale i świetna gra. Ikoniczna broń, piła plazmowa, która stała się wizytówką serii i dla wielu graczy jedynym słusznym wyborem w walce z nekromorfami, immersyjny interfejs pod postacią paska zdrowia wbudowanej w kombinezon i system mapy 3D zintegrowanej z tymże strojem, oraz doskonale zbalansowany system przyjemnej strzelanki z nieporadnością głównego bohatera, który przecież nie jest żadnym superżołnierzem. To wszystko dało produkt, który z miejsca stał się kultowym, a niektóre innowacyjne rozwiązania jak choćby losowe wyjścia przeciwników z systemu wentylacyjnego zależne od pozycji gracza, stanowiły podwaliny pod wiele innych rozwiązań w grach tworzonych w kolejnych latach. I chociaż nie była to produkcja idealna (niemi protagoniści to coś co nigdy nie jest według mnie dobrym pomysłem) czy niepozbawiona wad i klisz charakterystycznych dla gatunku (dlaczego postaci w horrorach zachowują się jakby nigdy nie obejrzały horroru w swoim życiu?), a kolejne części nie potrafiły dotrzymać kroku pierwowzorowi (trójka nawet nie domknęła opowieści, pozostawiając graczy z niedokończoną historią) to jednak jest to jedna z najlepszych gier lat dwutysięcznych i najpewniej jedna z lepszych w ogóle. Ta gra to był list miłosny twórców dla klasyków gatunku i widać było, że podeszli do tego poważnie. Ten tytuł zajmuje specjalne miejsce w moim prywatnym rankingu, a sukces komercyjny i ciepłe przyjęcie zeszłorocznego remake'u pozwala snuć nadzieję na odświeżenie kolejnych części i godne zwieńczenie historii Isaaka.
  • Meason's Avatar
    Level 1
    Moją ulubioną grą typu horror jest Phasmophobia ze względu na typ survival zjawiska paranormalne można być detektywem badać duchy są wszelkiego rodzaju narzędzia nieprzewidywalne jump scary duchów bardzo fajna gra jak dla mnie daje sporo napięcia
  • Majaa's Avatar
    Level 3
    @Aaricia

    Moją ulubioną grą horror jest Outlast. W grze przeważają ciemne kolory i przerażające odgłosy, które skutecznie utrzymują w nas strach niezależnie od sytuacji. Zawiera fascynującą narrację, która koncentruje się wokół dziennikarza śledczego odkrywającego tajemnice opuszczonego szpitala psychiatrycznego. Podczas rozgrywki możemy się natknąć na ciała pacjentów a w najgorszym wypadku na stwory żądne naszej krwi, czy uda się przed nimi uciec? Nigdy nie wiadomo, gdy cię dogonią z pewnością nie będzie kolorowo. Kolejnym powodem jest to, że w przeciwieństwie do innych gier w Outlast gracz ma za zadanie unikać wrogów skradając się zamiast stawić im czoła. Brak bezpośredniej walki zmusza gracza do polegania na swoim sprycie i instynkcie, dzięki czemu możemy lepiej wczuć się w rolę i emocje głównej postaci. Gracz posiada w swoim wyposażeniu kamerę noktowizyjną do widzenia w ciemnych obszarach, baterie do niej są ograniczone co tylko powoduje jeszcze większe napięcie i niepokój. Podczas rozgrywki nie da się nie poczuć strachu, mechanika gry i klimat jest z pewnością wyjątkowy i wyróżnia się na tle innych gier tego typu, co czyni Outlast moją ulubioną grą horror.
  • Marcelek's Avatar
    Level 31

    -------------------------------- Zmrok --------------------------------
    Slender: The Eight Pages, świat to mroczny,
    Noc ciemna zapadła, niepokój niezwłoczny.
    Las całkiem pusty, świerszczy odgłosy,
    Dreszcze wszędzie, dęba stają włosy!

    Name:  1slenderwoods.jpg
Views: 102
Size:  77.6 KB



    -------------------------------- 1/8 --------------------------------
    Podchodzę do drzewa, jest kartka stara,
    Na niej widnieje - okropna maszkara!
    Dzieci się bawią, żarty to pewnie,
    Cisza grobowa, wiatr nie powiewnie.

    Name:  2slendernonono.jpg
Views: 101
Size:  92.1 KB



    -------------------------------- 2/8 --------------------------------
    Auto samotne, dom obok mały,
    Tutaj nicponie też coś bazgrały!
    "Bez Ucieczki" - tego za wiele,
    Gdzie się chowają nikłe śmierdziele?!

    Name:  3slendercantrun.jpg
Views: 101
Size:  91.6 KB



    -------------------------------- 3/8 --------------------------------
    Tętno mi rośnie, kroki me głośne,
    Jakiś budynek - w nim echo donośne.
    Kolejny papier, o pomoc wołanie,
    Chyba serce zaraz mi stanie!

    Name:  4slenderhelpme.jpg
Views: 100
Size:  56.7 KB



    -------------------------------- 4/8 --------------------------------
    Kroki słyszałem, lecz nie ma nikogo,
    Znowu kartka - wygląda złowrogo!
    Czwarta z kolei, czy to się skończy,
    Stres mnie już teraz całkiem wykończy!

    Name:  5slender.jpg
Views: 99
Size:  44.8 KB



    -------------------------------- 5/8 --------------------------------
    Van opuszczony, a jakże inaczej,
    Kolejny przystanek "przygody" tułaczej.
    "Zawsze patrzy" - notka powiada,
    Noc pełna horrorów się zapowiada!

    Name:  6slenderalwayswatches.jpg
Views: 108
Size:  91.6 KB



    -------------------------------- 6/8 --------------------------------
    Szczypta adrenaliny - nawet to lubię,
    Chociaż w tym lesie ciągle się gubię!
    Tunel okropny, kartka się szarzy,
    Gdy się odwracam - bestia bez twarzy!

    Name:  7slender.jpg
Views: 100
Size:  88.1 KB



    -------------------------------- 7/8 --------------------------------
    Biegnę przed siebie - ile sił w nogach,
    Latarka szwankuje, uciekam w podskokach!
    Demon zgubiony, wielka to trwoga,
    Kolejny bazgroł - następna przestroga.

    Name:  8slenderfollows.jpg
Views: 100
Size:  90.1 KB



    -------------------------------- 8/8 --------------------------------
    W cieniach się czai - sylwetka we mgle,
    Kto te rysunki zostawia ciągle?
    Powiew zimna, duch się ulatnia,
    Silos i kartka - oby ostatnia!

    Name:  9slender.jpg
Views: 101
Size:  51.9 KB




    -------------------------------- Paraliż --------------------------------

    Co się wyprawia, kamera mi szumi,
    Strach już otacza, oddech mi tłumi!
    Dopadł mnie w końcu, paraliż podległy,
    Oblicze grobowe, a mięśnie uległy.

    Name:  10slender.jpg
Views: 99
Size:  107.3 KB



    -------------------------------- Koniec (?) --------------------------------
    Upadłem jak kłoda, czy oszalałem,
    Sił nie ma wcale, chyba zemdlałem.
    Czerń przed oczami, zły to omen,
    Brak już emocji, czy to tylko sen?

    Name:  11slender.jpg
Views: 98
Size:  83.9 KB

    There are things in this world that the human mind cannot comprehend.
    Pudding is one of them 🍮 ❤
  • forever's Avatar
    Level 5
    Moją ulubioną serią horrorowych gier jest seria Five nights at Freddy's czyli w skrócie FNAF. Cała seria wydaje się jeszcze straszniejsza jeżeli śledzi się jej fabułę lecz bez tego liczne jumpscary w każdej z gier potrafią wystraszyć naprawdę każdego. Gra ta z początku stworzona żeby trochę dorobić się niejakiemu scottowi cawthonowi przerodziła się w serię rozpoznawalną i uwielbianą na całym świecie. Gra opiera się na tym że wcielamy się w nocnego stróżą który sprawdzając kamery musi sprawić aby animatroniki nie dostały się do niego i go nie dopadły. Dźwięki oraz same jumpscary są naprawdę przerażające, a z każdą kolejną nocą w każdej z części jest coraz trudniej. Osobiście za najstraszniejszą wersję uznaje FNAFA 4
  • KRISSS's Avatar
    Level 1
    BRAMBLE,bo znajduję tu:
    baśniowe kompilacje, dynamiczne stymulacje,
    emocji­ dotacje, folklorem egzaltacje,
    królewskie atrakcje, gór dominację,
    krajobrazu rewelacje, makabry wibracje,
    do OCALENIA motywację, mityczne wariacje,
    mroczne sensacje, muzyką ekscytacje,
    niebezpieczne kreacje, ponure eskalacje,
    pułapek kombinacje, straszne dedykacje,
    stworów fiksacje, upiorne celebracje😬,
    widowiskowe akcje i graficzną satysfakcję !!!
  • LucasK86's Avatar
    Level 1
    Jako fanowi Samotnika z Providence najlepszym horrorem w który grałem było Sinking City.
    Mity Cthulhu okraszone detektywistycznym Noir zapewniło mi kilka ciekawie spędzonych nocy. Niestety rzeczywistość wdarła się do mojej bańki - grę usunięto z sklepu w którym pojawiła się pierwotnie, przez co nie mam możliwości dokupienia nowych DLC do posiadanej gry.