[Aaricia]

Hej wszystkim!

W kwietniu postaramy się skupić na tematyce związanej ze środowiskiem, czy to z jego poznawaniem, czy też ochroną. Na pierwszy rzut weźmy więc temat związany z ochroną, a mianowicie z pomysłami, w jaki sposób możemy ograniczyć ilość odpadów 🧐

Odpady to obecnie jedna z największych plag naszego społeczeństwa - towarzyszą nam wszędzie, czy to w domu, czy w pracy, czy na wyjeździe, ba, można je spotkać nawet w najbardziej dzikim zakątku przyrody, niestety 😥

Spróbujmy więc podzielić się sugestiami na to, w jaki sposób można ograniczyć ich ilość - macie jakieś pomysły? 🧐

[Sinber]

Duża wina w ilości odpadów leży po stronie producentów. Dlaczego nie produkuje się telefonów z wymiennymi bateriami jak miało to miejsce przed erą smartfonów ? Bo pieniążki. Wyrzucić dobre, kupić nowe. I argumenty " można oddać do serwisu rozebrać cały smartfon wymienić " To w mojej opinii mało kto to robi, gdyż ludzie są leniwi ;p Ja jestem zwolennikiem opakowań/rzeczy wielokrotnego użytku :)

[TrendaTen]

Tak jak @Sinber uważam że rzeczy powinny być naprawialne.
Drugim czynnikiem w mojej opinii jest wina producentów w zakresie opakowań. Miliony ton zbędnych folii, styropianów i innych produktów nie nadających się do recyklingu.
Trzecim czynnikiem jest beznadziejny system recyklingu. Tu nie ma co opowiadać. Recykling jest słaby i mało wydajny. Przykład kaucji na butelki szklane - kaucja wynosi obecnie 1zł za szklaną zwrotną butelkę. Ale jak się np kupuje w markecie to zestaw problemów. A to tylko z paragonem a to tylko ten typ. A to coś tam, a to coś tam. I finalnie albo opycham je w osiedlowym albo wyrzucam (jak w osiedlowym nie mają tego typu butelek). Powinny być znormalizowane i przyjmowane od ręki albo w sklepach albo w wyznaczonych punktach bez żadnych haczyków. Np w Carrefour przyjmują swoje typy ale bez paragonu oddają tylko połowę kaucji i tylko w formie bonu na zakupy.
Czwartym czynnikiem jest słaba edukacja i ogólne niechcemisie ludzi. Produkują śmieć (np papierek) bez zastanowienia czy mają jak go zutylizowac i potem wielki problem że nie ma śmietnika - i pach za okno samochodu. Idą do lasu na spacer i dziwnym trafem w lesie nie ma śmietników a te puste butelki takie ciężkie. Te papierki po batonach takie nie poręczne i pach pod drzewo. Strasznie mnie to drażni. Sam nie śmiecę i uczę swoje dziecko tego samego ale żeby coś się zmieniło to trzeba zmienić ludzi, całe społeczeństwo

[Marcelek]

@Sinber To wina konsumentów, producencie tylko reagują na zapotrzebowanie rynku.
Co woli przeciętny użytkownik - smukły telefon z dużą baterią, szklanymi pleckami i ładowaniem 120W czy cegła z mniejszą baterią i ładowaniem 15W?
Tak samo z laptopami i RAM - przylutowany jest zazwyczaj szybszy i zajmuje mniej miejsca.
Przeciętny uzytkownik NIGDY nie odkręci nawet jednej śrubki żeby sprzęt wyczyścić, a co dopiero coś wymieniać.

Biorąc pod uwagę, że przyszłe maszyny będą miały jeszcze mniej możliwości rozbudowy (patrzę na ciebie, ARM w laptopach), to dobrze, że jest coraz lepszy support updateów i podstawowe zadania da się płynnie wykonać nawet na tanim sprzęcie.

Co do środowiska, to np. papierowe torby na owoce i warzywa, cieńsze butelki i puszki od napojów, lepsze kontrole fabryk, myjni, etc.
Na opony nie mam pomysłu, ale są sporym problemem.

Może nie o odpadach, ale energię (w przypadku Polski), najlepiej wytwarzać z atomu - słońca za dużo tutaj nie ma.

[TrendaTen]

Ale nakręciłem sam siebie ehhh

[TrendaTen]

@Marcelek z Tobą się nie zgodzę że to winą konsumentów jest nienaprawialność. To wszystko można zrobić prostą optymalizacją bez utraty naprawialności. Patologią producentów jest zalewanie układów żywicą, montowanie łożysk w plastikowych ramach bez tulei pośrednich, używanie słabych beznadziejnych zatrzasków w budowach. My jako konsumenci chcielibyśmy móc wymienić łożysko w pralce, podświetlenie w telewizorze, wężownice w lodówce, przekaźnik w samochodzie. Ale zwyczajnie się nie da. Ja pamiętam początek tego procesu gdzie producenci zaczęli utrudniać. Jeszcze przez jakiś czas ludzie mieli nadzieję naprawiać swoje rzeczy. Ale z każdym kolejnym przypadkiem ich nadzieja malała. Fakt że przez chwilę był ruch że ludzie chcieli wymieniać rzeczy na nowsze bo zachodnie rynki się otworzyły i technika dla nas Polaków zmieniała się diametralnie ale terax byśmy chcieli trwałych albo naprawialnych rzeczy

[Marcelek]

@TrendaTen

"Patologią producentów jest zalewanie układów żywicą, montowanie łożysk w plastikowych ramach bez tulei pośrednich, używanie słabych beznadziejnych zatrzasków w budowach." - tu się zgodzę.

"My jako konsumenci chcielibyśmy móc wymienić łożysko w pralce, podświetlenie w telewizorze, wężownice w lodówce, przekaźnik w samochodzie" - tu się nie zgodzę.
Wiem, że możesz być obeznany w lutowaniu, elektronice, budowie sprzętów AGD, ale 95% społeczeństwa nie jest.

Mowa była o głównie o bateriach, więc wytłumaczyłem z jakiego powodu tak się dzieje.
Co do "czarnych" praktyk, typu ograniczanie możliwości rozkręcenia urządzenia, to tak - jest to złe.
Jednak dużo zmian jest odpowiedzią na zachcianki konsumentów.

[Sinber]

Trochę głupio piszesz Panie @Marcelek Bo idzie zrobić telefon z wymienną baterią, nie tracąc na smukłości. Poprowadzenie ścieżek też można by inaczej rozwiązać. Nie trzeba wklejać baterii, by ją umocować. Sama obudowa mogłaby być zaprojektowana tak by na zatrzaskach tylko dół gdzie znajduje się bateria odkryć. LG miało nawet bardziej rewolucyjny pomysł. Samo podejście " wszystko wina konsumentów " " oni tak chcą " to iście na totalną łatwiznę, pomyśl ile więcej telefonów się sprzedaje, przy takim natłoku modeli na rynku. Producentom nie opłaca się iść na rękę konsumentom, bo telefon nienaprawialny przez zwykłego śmiertelnika, będzie wymieniony na nowy.

Pomysł LG, już wiele lat temu:

https://youtu.be/bXGVB75YAsY?t=42

[TrendaTen]

@Sinber przypomniało mi to project ARA i motomods. Kiedyś mi się marzył motomods ten z projektorem ale były drogie a telefony słabe. Miałem nadzieję na odpowiedź innych producentów ale się nie doczekałem

[Sinber]

@TrendaTen Nawet nie wiedziałem, że inni też kombinowali. Utkwił mi w pamięci ten G5 ;)