[Marcelek]

Żyjemy w świecie, gdzie na półkach sklepowych można kupić prawie wszystko - od warzyw i owoców, przez gotowe dania, po słodycze i słodziki.

Stosujecie jakieś diety lub ciekawe zamienniki dla niektórych produktów?
Dieta vege, vegan, śródziemnomorska, keto...
Może zrezygnowaliście z cukru na rzecz słodzików?

Podzielcie się róznież swoimi odkryciami :)

[TrendaTen]

Staram się jeść zdrowo ale przede wszystkim smacznie 😁

[Aaricia]

Ja z reguły staram się codziennie jeść owoce, rano oraz wieczorem lekki posiłek (wspomniany wcześniej chleb/bułki 😂 ) natomiast obiad to niestety będąc w UK jest to przeważnie coś gotowego, nie zawsze zbyt smacznego 🤣 a w Polsce to lubię zamawiać pizzę albo przygotowywać Biedronkowe mrożonki 😀 Czasem coś sama ugotuję, ale bardzo rzadko 🙈

[Marcelek]

@Aaricia Pieczywo nie jest najlepszym wyborem, ale nie jest też najgorsze.
W tym przypadku liczą się dodatki, więc np. owoce, warzywa i dobra szynka są ok, ale masło lub nutella niekoniecznie.

Chyba najgorsze na śniadanie są płatki z mlekiem (nesquik, cini minins, corn flakes - bez różnicy). Lepiej zamiast płatków zjeść granolę z owocami, orzechami i polaną jogurtem naturalnym. Lepsze w smaku i nasyci na dłużej.

Problem z pizzą jest taki, że te z sieciówek nie są zbyt dobre. Mają masę ciasta i węgli. Taka w stylu neapolitańskim jest sporo lepsza, ale ciężko ją dostać.

Na szybki posiłem polecam omleta z 2-4 jajek i jakieś dodatki, np. owoce, warzywa, jogurt naturalny, gorzka czekolada, etc. Robi się w kilka minut :)

[Aaricia]

@Marcelek pizzę zamawiam z lokalnej pizzerii, starcza na 2-3 dni taka wielka jest 😂 Omleta nigdy nie robiłam, czas spróbować 🤓 Jeszcze co do warzyw, codziennie rano jem małe pomidorki 🍅

[Marcelek]

@Aaricia Pomidorki są bardzo dobre :) Ja kupuję zwykłe gałązkowe lub malinowe, bo taniej wychodzą.

Przyznam, że nie słyszałem, żeby ktoś w życiu nie zrobił omleta.
Są różne rodzaje, ja lubię z samych jajek (można też ze słodkimi dodatkami).
Ja omlety trochę wykorzystuję jako pieczywo. Możesz zrobić dużego omleta na całą patelnię, przekroić na ćwiartki i mieć "kromki chleba" lub zwinąć go w rulon z dodatkami na wrapa, jak tortillę.
Nawet tak można zrobić quesadillę keto - omlet, ser i kurczak.

[Saka]

@Marcelek Ja słyszałam. Musiałam nauczyć mojego chłopa jak zrobić omlet, jajecznicę a nawet jak ugotować jajko. Mimo że gotować potrafił, to jakoś wyjątkowo nie lubi smaku jajek. Dla mnie jednak je zrobi, tylko sam nie tknie. 😁

Chociaż ostatnio byłam w szoku, bo zjadł marynowane jajko w ramenie. Twierdził, że takie już nie smakuje jajkiem.

[Marcelek]

@Saka Jak nie lubi jajek, to może tofu będzie dobrym wyborem. Sporo białka i ma smak taki, jaki tylko chcesz, bo jest dosyć neutralne, ale pochłania wszystkie sosy i przyprawy. Można kupić też np. wędzone lub od razu w jakiejś marynacie. Potem można podsmażyć, trochę jak kurczaka.

[Saka]

@Marcelek Tofu te dopiero niedawno nauczył się tolerować, przez obecne ceny mięcha. Nauczył się ostatnio robić takie smażone sześciany. Pierwsza partia była jak sucharki do zupy, ale teraz są już całkiem spoko. 👌

Zdjęcie sucharów z pierwszej edycji:



Całkiem spoko łatwy do przygotowania obiad, jakieś mrożone warzywka z gotowym sosem na bazie sojowego, makaron ryżowy i smażone tofu. Na długo syci.

[Marcelek]

@Saka Świetnie wygląda :)

Jedno z moich ulubionych dań to tofu teriyaki.
Ryż jaśminowy lub basmati, tofu wędzone i brokuł, pomidor i ogórek.

Od razu piszę, że to nie jest prawdziwe teriyaki, ale z braku innej nazwy tak to nazywam.
Trzeba zrobić ryż i ugutować brokuła na parze (ja robię w tym samym garnku co ryż), potem kroisz tofu w sześciany i podsmażasz (ja tylko natłuszczam patelnię i wycieram ręcznikiem, żeby się nic nie przyklejało).

Potem robię sos:
- 40g sos sojowy
- 15g erytrol (lub 10g cukru / miodu)
- 5g ocet jabłkowy / ryżowy
- 20g wody
- 2g skrobii ziemniaczanej
- szczypta imbiru z paczki
- trochę czosnku granulowanego lub trochę startego
- 3g sezamu
- MSG (duża szczypta)

Wychodzi ilość sosu dla 1 osoby.
Wszystko trzeba wymieszać na zimno w szklance, potem wylewasz na patelnię do podsmażonego tofu i obtaczasz to z minutę, aż sos się zrobi trochę gęstszy.

Nie przepadam za mrożonymi warzywami. Raz się naciąłem na jakieś danie typu warzywa z patelni w 5 minut i ledwo to zjadłem, a potrafię zjeść prawie wszystko.

- - - Updated - - -

Coś takiego, ale tutaj bieda wersja bez brokuła :/