Kocham muzykę w Heroes of Might and Magic. Stojąc w korku włączam wersję piano wszystkich motywów z gry i mogę w tym korku stac przez cały dzień. Potrafię wejść do zamku i zapomnieć co mam zrobić na kolejne kilka zapętleń utworów. Moim ulubionym utworem jest niesamowicie klimatyczna muzyka z zamku Necropolis z trzeciej części HoMM, wystarczy moment i mozna poczuć się jak na najmroczniejszym cmentarzu, gdzie kazdy ruch przyprawia o ciarki na plecach, a oddech staje sie ciężki. Możliwość obcowania na żywo z genialną i świetną muzyką z gier to moje marzenie od dzieciństwa.
Konkurs - wygraj wejściówkę na Gaming Concert w Warszawie!
-
36Odpowiedzi
-
2690Wyświetlenia
-
@Aaricia
Kocham muzykę w Heroes of Might and Magic. Stojąc w korku włączam wersję piano wszystkich motywów z gry i mogę w tym korku stac przez cały dzień. Potrafię wejść do zamku i zapomnieć co mam zrobić na kolejne kilka zapętleń utworów. Moim ulubionym utworem jest niesamowicie klimatyczna muzyka z zamku Necropolis z trzeciej części HoMM, wystarczy moment i mozna poczuć się jak na najmroczniejszym cmentarzu, gdzie kazdy ruch przyprawia o ciarki na plecach, a oddech staje sie ciężki. Możliwość obcowania na żywo z genialną i świetną muzyką z gier to moje marzenie od dzieciństwa. -
@Aaricia
Ścieżka dźwiękowa, musi wprowadzać gracza w grę i dać mu niezapomniane wrażenia jakich doznaje podczas gry. Moje top 3 gry z najlepszym sound trackiem to seria gier Heroes of Might and Magic, seria gier Wiedźmin oraz seria gier Assassin's Creed.
Kolejność gier jest losowa.
Heroes of Might and Magic
Od małego kochałam świat fantastyki czy to w grach, książkach, filmach, serialach oraz w szeroko pojętej sztuce. Przygodę z Heroes of Might and Magic zaczęłam od III części serii i zakochałam się nie tylko w samej grze ale w muzyce, która tworzy niesamowity klimat. Muzyka z Bastionu oraz Twierdzy to istny majstersztyk. Całą seria gier Herosów ma niesamowitą, idealnie dopasowaną do klimatu miast i samej rozgrywki muzykę, która towarzyszyła mi przy pisaniu prac na studia, nawet przy samym licencjacie. Jest dla mnie relaksacyjna i motywująca za razem. Sprawia mi duże poczucie bezpieczeństwa. Polecam playlistę - https://www.youtube.com/watch?v=ZcGv3YNAdkQ.
Wiedźmin
Serię Wiedźmina poznałam poprzez czytanie książek, które są w moim mniemaniu dziełem sztuki. Grę poznałam dużo później i żałuję że tak późno - muzyka w tej grze jest nieziemska. Idealnie zbalansowana - tempo, dynamika w sam raz do akcji która dzieje się na aktualnie w grze. Myślałam że motywu przewodniego Wiedźmina 2 nie da się pobić. Bieganie po lesie przy podkładzie muzycznym Wiedźmina 2 to coś niesamowitego - Marcin Przybyłowicz, tworząc muzykę do Wieśka to najlepszy wybór - zrobił swoją pracę w 1000/10. Polecam serdecznie piosenkę promującą Wiedźmina 2 stworzoną przez Macieja Balcara - "Biały Wilk" (https://www.youtube.com/watch?v=fQjktAHDfGo). Myślałam że nic nie pobije fenomenu muzycznego Wiedźmina 2, ale Redzi wypuścili Wiedźmina 3 (wraz z dodatkami) i rozłożyli mnie na łopatki. Muzyka z Wiedźmina 3, praca ponownie Marcina Przybyłowicza oraz Percival Schuttenbach, to dzieło sztuki - coś czego nie da się opisać się słowami, to trzeba usłyszeć i poczuć. Balans, ekspresja, energia, spokój i sielanka. Dużo utworów (dla mnie za mało XD), a ilość doznań, jakie ma gracz podczas grania jest nie policzalne. Moja topka na Playliście to właśnie muzyka z Wiedźmina, szczególnie podczas spacerów w lesie albo powrót w zimowe wieczory do domu z pracy. Nawet zaraziłam tym mojego tatę, który wyjątkowo upodobał sobie motyw muzyczny z Kaer Morhen. Dodatkowo każde wyzwanie w ciągu dnia to lecąca w głowie muzyka z Gwinta.
Assassin's Creed
Kto nie grał niech zagra! Seria gier sama w sobie jest super, natomiast muzyka dodaje jej takiego pazura. Motyw muzyczny ciągnący się przez wszystkie części serii jest dla mnie po równo wyjątkowy aleee kto nie śpiewał szant przy IV odsłonie serii (Assassin's Creed IV: Black Flag), niech pierwszy rzuci kamieniem.
Jest to kolejna muzyka, którą słucham, nie tylko w grze ale i po za nią. Serdecznie polecam II część serii bo od niej zaczęłam i muzyka jest tak genialna, że powoduje ciarki na ciele - https://www.youtube.com/watch?v=FSVHx23ByhM.
Mam nadzieję, że ktoś się zainspiruje i chętnie przesłucha muzyki z tych gier. Natomiast zdaję sobie sprawę że są to popularne pozycje, z wyszczególnieniem Wiedźmina 3 i mogą być znane przez większość ludzi na forum. Nie dziwi mnie to bo jest to jak już pisałam - coś niesamowitego.
Pozdrawiam.Last edited by Ashan; 30-08-24 at 13:30.
-
@Aaricia
Moja ulubiona ścieżka dźwiękowa to ta z **"DOOM" (2016)**. To jakby ktoś wrzucił metalowy koncert do pralki pełnej demonów i ustawił program na "zagłada". Kiedy odpalam grę i zaczyna grać ten potężny, industrialny riff, czuję, że jestem gotów na wszystko – nawet na walkę z hordami piekielnych potworów... albo złożenie sterty prania.
Każda nuta to dosłownie adrenalina w postaci dźwięku. Nawet jak idziesz po bułki do sklepu, słuchając tej muzyki, czujesz, że robisz to w trybie "ultra-nihilistycznego pogromcy piekła". A potem patrzysz na półkę z pieczywem i myślisz: "Która bułka dzisiaj poczuje gniew Doom Slayera?". -
The Elder Scrolls III: Morrowind
The Elder Scrolls IV: Oblivion
The Elder Scrolls V: Skyrim
Kompozytor: Jeremy Soule
-
Jedną z moich ulubionych płyt z OST jest ta Obscure 2. W czasach liceum jakieś wieki temu, byłem tak zafascynowany, że tytułowa piosenka była moim dzwonkiem a ze miałem muzyczny telefon to dzwiek był całkiem dobrej jakości (ah ta Motorola Rokr E8).
Miałem z kolegą taki pomysł na tripa, mianowicie wejść w nocy na Kope Biskupią ( taka niewielka górka w pasie Gór Opawskich). Mój dzwonek, zaczynał się mniej wiecej w 33 sekundzie poniższego utworu. Nigdy nie zapomne, jak kolega prawie popuścił jak po 12 w nocy, w środku lasu telefon zaczął mi dzwonić :D :D
Last edited by Tokarq; 02-09-24 at 17:28. Powód: Dodaje tekst :D
-
Muzyka pięknem, mimo prostoty, 🎀
Wypełnia duszę ludzkiej istoty. ❤
Stronnicza to kwestia, brzmień cała masa, 🎵
Czasem gdzieś z tyłu, drugi plan hasa! 🛤
Nie sarkastycznie, na żarty nie czas, 🤐
Chyba że buchnie ten zielony... głuptas. 🥒
O czym mowa wiadomo - gra przecież znana, 🎮
Minecraft to życie, trafiliście na fana! 📣
Co do soundtracku, bo o nim tu mowa, 💿
Żadna emocja się przed nim nie schowa! 😁
Czy to jaskinia z mrocznymi nutami, 👻
Czy drzewo ścinam gołymi rękami! 🌳
W tle tam zawsze coś mi przygrywa, 🎧
Między melodią - łupanie kruszywa! ⛏
Zwiedzam pustkowie, fatamorgana, 🏜
Muzyka trzyma mnie choć do rana. 🌅
Powrót do domu - szafa grająca, 🏠
"Pigstep" jak znalazł, radość trwająca! 🐷
Co kolejnego, mam kandydata, 💡
Trochę spokoju - tu "Strad" wymiata! 🧘♂️
Kawałków jest więcej, a przesłuchać warto, 👍
O uznanie walczą - i to zażarto! 💪
Nostalgia uderza, młodość to wielu, ☺️
Jak podróżowali, to często bez celu. 🥾
Wspomnienia zostały, choć to niewiele, 💭
Mętlik mam w głowie, smutek na czele. 😞
Gdy tego słucham, w sercu mym pustka, 💔
Chwile nie wrócą, w dłoni mej chustka. 😢
PS. Jeśli moje zgłoszenie by się łapało na bilety, to poproszę jednak o koszulkę. Nie mam jak jechać, a ktoś by może skorzystał :)
- - - Updated - - -
Muzyka pięknem, mimo prostoty, 🎀
Wypełnia duszę ludzkiej istoty. ❤
Stronnicza to kwestia, brzmień cała masa, 🎵
Czasem gdzieś z tyłu, drugi plan hasa! 🛤
Nie sarkastycznie, na żarty nie czas, 🤐
Chyba że buchnie ten zielony... głuptas. 🥒
O czym mowa wiadomo - gra przecież znana, 🎮
Minecraft to życie, trafiliście na fana! 📣
Co do soundtracku, bo o nim tu mowa, 💿
Żadna emocja się przed nim nie schowa! 😁
Czy to jaskinia z mrocznymi nutami, 👻
Czy drzewo ścinam gołymi rękami! 🌳
W tle tam zawsze coś mi przygrywa, 🎧
Między melodią - łupanie kruszywa! ⛏
Zwiedzam pustkowie, fatamorgana, 🏜
Muzyka trzyma mnie choć do rana. 🌅
Powrót do domu - szafa grająca, 🏠
"Pigstep" jak znalazł, radość trwająca! 🐷
Co kolejnego, mam kandydata, 💡
Trochę spokoju - tu "Strad" wymiata! 🧘♂️
Kawałków jest więcej, a przesłuchać warto, 👍
O uznanie walczą - i to zażarto! 💪
Nostalgia uderza, młodość to wielu, ☺️
Jak podróżowali, to często bez celu. 🥾
Wspomnienia zostały, choć to niewiele, 💭
Mętlik mam w głowie, smutek na czele. 😞
Gdy tego słucham, w sercu mym pustka, 💔
Chwile nie wrócą, w dłoni mej chustka. 😢
PS. Jeśli moje zgłoszenie by się łapało na bilety, to poproszę jednak o koszulkę. Nie mam jak jechać, a ktoś by może skorzystał :)There are things in this world that the human mind cannot comprehend.
Pudding is one of them ❤🍮 -
@Aaricia
Moja ulubiona ścieżka dźwiękowa, której nałogowo słucham podczas jesiennych spacerów, to muzyka z gry "Wiedźmin 3: Dziki Gon". Ta absolutnie niepowtarzalna, magiczna i klimatyczna kompozycja towarzyszy mi od lat i niezmiennie zachwyca. Niewątpliwym atutem jest to, że cały soundtrack tworzy harmonijną całość – od "The Trail" po "Conjunction of the Spheres", zabierając nas na długo do magicznego świata.
Świetnym dodatkiem do rozszerzonej wersji gry było nagranie koncertu orkiestry symfonicznej. Z wielką chęcią posłuchałabym tego na żywo!
Nagranie jest dostępne na YouTube:
https://youtu.be/bLUyKn7I6b8?si=DdNokVHC2UwqrZNC -
Jednym z moich ulubionych utworów muzycznych z gier jest "Fanfares and Flowers" z dodatku "Krew i Wino" do "Wiedźmina 3". Ten utwór doskonale oddaje klimat baśniowego Toussaint, w którym Geralt przeżywa jedne z najbardziej pamiętnych przygód. Melodia jest pełna uroku, łączy w sobie elegancję i radość, przywodząc na myśl barwne festiwale i pełne słońca pola winorośli. Jest to moment w grze, gdzie można na chwilę zapomnieć o mrocznych stronach świata Wiedźmina i zanurzyć się w pięknie tego magicznego miejsca.
https://youtu.be/CD8stTs4NRw?feature=shared -
Soundtrack z gry który pamiętam do dziś to … ten z gry Loom. Tytuł bardzo stary, lata 90, na Amigę 500. Pamiętam jak dziś, grając jeszcze podczas chodzenia do podstawówki, a grając wieczorem, po odrobieniu lekcji i wykonaniu pozostałych obowiązków można było siąść przy ówczesnym komputerze i chodź chwilę pograć. Grę nabyłem na giełdzie w Katowicach w Domu Kultury Huty Baildon (już nie istniejącym) wraz z ojcem, bo takich „szkrabów” nie wpuszczali. Towaru i dobrego towaru było co nie miara jak na tamte czasy, a i teraz znaleźli by się na to chętni kolekcjonerzy Retro gamingu. Wracając do pytania konkursowego – jak dla mnie bardzo ciekawa gra przygodowa typu point-click, bo oparta na dźwiękach. Dzięki odpowiedniemu odegraniu dźwięków lub dobraniu nut na pięciolinii brniemy na przód (rzucamy czary), otwieramy bramy, itd. Jako Bobbin jesteśmy czarodziejem nut, który za pomocą dźwięków może zdziałać cuda. Pewnie w latach 90 może nie znaliśmy jeszcze terminu soundtrack, ale ścieżka dźwiękowa już tak. Jak na tamte czasy dla mnie to klasyk obok takich tytułów jak Indiana Jones Fate of Atlantis, Benefactor, Another World, Flashback, itd. Tutaj musieliśmy odpowiednio dobrać dźwięki, aby fabuła poszła dalej. Kultowy tytuł i ścieżka dźwiękowa dla takich „dinozaurów” jak ja ;) PS. Gra, jak dobrze pamiętam na dwóch dyskietkach, ale frajda nie do opisania!!!
Last edited by thematrix20; 04-09-24 at 16:57.
-
Uwielbiam to przyjemne i straszne zarazem uczucie, gdy czuję jak przez całe ciało przechodzi prąd. Gdy wyostrzają się zmysły, dłonie robią się lekko wilgotne, a w przełyku czuję małą gulkę ;) Zawsze tak mam, gdy odpalam The Last of Us!
Gra, historia, cały świat, no i muzyka po prostu mnie miażdży! Wyciąga ze mnie kręgosłup, ugniata go jak kartkę papieru, a potem upycha z powrotem. Jestem już w innej rzeczywistości, kimś innym, gotowym lub nie na czyhające niebezpieczeństwa. Muzyka do gry robi tutaj ogromną robotę i to w dużej mierze dzięki niej wszystko układa się w wyjątkową całość.
A serial, hm.. też był mega! ;)
Aby dołączyć do dyskusji, zaloguj się lub zarejestruj.