[Aaricia]

Hej wszystkim!

Jesień zbliża się wielkimi krokami i zapewne ciężko nam pożegnać piękne, słoneczne i ciepłe polskie lato 🌞 Na umilenie tego pożegnania mamy dla Was kolejny niesamowity konkurs!




Zasady konkursu

Lubicie soundtracki z gier? Jeśli tak, to jest to idealny konkurs dla Was! 🙂 Aby wziąć udział, wystarczy w komentarzu poniżej napisać, jaka jest Wasza ulubiona ścieżka dźwiękowa z gry 🎵 Zwyciężą najbardziej kreatywne wypowiedzi!

Nagrody

1 i 2 miejsce - podwójny bilet na wydarzenie Gaming Concert 29.09.2024 Hala COS Torwar Warszawa
3 - 10 miejsce - koszulka Lenovo Gaming Community

Czas trwania konkursu

Udział możecie wziąć od 19 sierpnia do 9 września 2024 r. (23:59).

Życzę dobrej zabawy! 🎼

[TrendaTen]

@Prywatny opowiedz może o radiu z Fallouta

[Sinber]

@Aaricia Biorę udział dla wspaniałej koszulki ( najlepiej 2xl :D ) Warszawa to miasto tak odległe, że aż nie realne dla mnie ;)

Odkąd Było mi dane zagrać w grę A plague Tale Requiem, ścieżka dźwiękowa z tej gry skradła mi serce, wcześniej to miejsce zajmował Wiesiek 3. Ścieżka dźwiękowa jest tak dobrana do wydarzeń przeżywanych podczas rozgrywki, że uczucie gęsiej skórki i euforii idą sobą w parze przez całą grę. Uczucia jakich doznajemy dzięki temu, wpływają na cały odbiór gry powodując, że nie zapomnimy o niej za szybko, a wręcz porównujemy ją do innych gier w które było nam dane zagrać/bądź dopiero zagramy. Pragnę nadmienić też, że cała ścieżka dźwiękowa jest tak skomponowana, że nie tylko nadaje się do gry ale i do pracy, czy relaksu na leżaku przed domem ;)

Podrzucam zbiór tej ścieżki dźwiękowej scalony w filmiku na youtubie. Pozdrawiam Serdecznie Sinber :)

[Albert1111]

Moim skromnym zdaniem nic tak nie przywraca uczucia nostalgii i pozwala pozwrócić do czasów młodości, gdzie życie było łatwiejsze i prostsze jak soundtrack z Baldurs gate 2.
Te godziny gry, najpierw jako widz z tatą a potem już sam za sterami komputera.

[manveru1986]

@Aaricia

Ścieżka dźwiękowa z Planescape: Torment to symfonia dusz zagubionych w bezkresie Wiecznego Miasta Sigil. Każda nuta odzwierciedla melancholię Bezimiennego, jego ból i nieustanne poszukiwanie odpowiedzi na pytanie: „Cóż może zmienić naturę człowieka?” Szczególnie poruszający jest motyw Deionarry – melodia, która chwyta za serce tak samo mocno, jak jej tragiczna historia. To muzyka, która nie tylko tworzy atmosferę gry, ale też przenika głęboko do serca gracza, pozostawiając po sobie echo pytań i emocji.

[mvssti]

Bez żadnych zastanowień moja ulubiona i najbardziej chwytającą jest ścieżka dźwiękowa z the last of us . Dlaczego? Myślę że każdy kto grał w tą grę poczuł ten klimat i się związał z tą grę 1 jak i 2 część to jest coś pięknego 2 część mi zawsze zostanie w pamięci ( Joel 😢) . Dlatego wybór padł na tą muzykę.


https://youtu.be/pfA5UqEU_80?si=IJNJ6milv-7in2Ku

[Mitsuschi]

Niewątpiliwe serią gier, która miała bardzo duży wpływ na moje dzieciństwo jak i postrzeganie samego gamingu była seria Tony Hawk's, szczególnie część American Wasteland kupiona za 10 zł w Bigboxie w sieci sklepów Biedronka (Deal życia!). Nie mniej jednak inna część kupiła mnie soundtrackiem, mianowicie mowa tutaj o Tony Hawk's Pro Skater 2. Była to gra o tak dobrej ścieżce dźwiękowej z kawałkami idealnia pasującymi do jazdy na desce że tylko motywowało mnie to aby samemu zdobyć prawdziwą deskorolkę co oczywiście uczyniłem :)

Piosenki użyte w grze dawały taką adrenalinę i fun podczas robienia combosów i map na 100% że do dziś pamiętam wszystkie kawałki z samej gry. Po dziś dzień myśląc o soundtracku z THPS2 mam ciary na skórze i ponowną chęć odpalenia tej gry w celu przeżycia emocjonalnej dopaminy energii.

Jednymi z moich ulubionych kawałków były:

• Papa Roach - Blood Brothers
• Millencollin - No Cigar
• Cyclone - Dub Pistols
• Out With The Old - Alley Life ft. Black Planet

... I cała reszta kawałków, bo tak naprawdę calutki soundtrack był krótki, ale konkretny! Oczywiście że lubię też muzykę instrumentalną, jednak ta w THPS2 chyba najbardziej spodobała mi się ze wszystkich, punk-rock zdecydowanie pasuje do jazdy na desce :)

[Yanson]

Mógłbym rozpisać się jak motyw z Mortal Kombat budzi mnie rano, ambient z Diablo pomaga zmierzyć się z demonami w pracy, a Doomguy osobiście dokłada mi talerze na sztangę. Wszystkie dają ciary.
Ale najlepsza muzyka jest z Mario.

Koji Kondo zaklął w kilku nutach cały świat. Łażenie po "górnym" świecie to chill, radość, przygoda. Zejście do podziemi to jego antyteza – mrok i niebezpieczeństwo. To rozpoznawalne od razu, uniwersalne klucze do emocji, niepoddające się ograniczeniom kulturowym ani wiekowym.
No i te dźwięki: otrzymywania obrażeń, zdobycia życia, skoku, podwajania swojej masy po jedzeniu, czy śmierci. Towarzyszą mi na co dzień. Nucę je sobie pod nosem za każdym razem jak wykonuję te czynności.

[prezesowa9485]

@Aaricia jestem wielką fanką Yasunoriego Mitsudy, dlatego stawiam na OST do Chrono Cross. Jak na jRPGa posiada bardzo zróżnicowaną ścieżkę dźwiękową, także utwory z wokalizami. Niewątpliwie ogromne wrażenie robi złożoność kompozycji. Scars Time zaczyna się spokojnie, ale wejście skrzypiec dynamizuje utwór i sprawia, że od razu ma się ochotę na wyruszenie do akcji. Wiele dobrego mogę powiedzieć również o Dragons God. Czuć, że ma się do czynienia z czymś majestatycznym. Oczywiście nie zabrakło także utworów radosnych, towarzyszących Sarge'owi i ekipie w spokojniejszym czasie ich przygód, czyli choćby Marbule. Ze współczesnych z pewnością wyróżniłabym Wiedźmina 3, mało gier posiada taką spójność między muzyką a rozgrywającymi się wydarzeniami.

[miotacz10000]

Moja ulubiona ścieżka dźwiękowa pochodzi z gry "The Witcher 3: Wild Hunt". Ta muzyka sprawia, że czujesz się jak bohater w magicznym świecie, pełnym przygód i tajemnic. Kiedy jej słuchasz, wyobrażasz sobie bieganie po dzikich lasach, tropienie potworów i odkrywanie nieznanych miejsc. Muzyka doskonale pasuje do gry i zostaje w pamięci na długo. 🐺