[Aaricia]

Hej wszystkim!

W listopadzie zajmiemy się tematyką technologii i innowacyjności 🤓 Na pierwszy rzut weźmy temat, który znany jest nam doskonale z wszelakich filmów, a który dla nas póki co nie stał się jeszcze rzeczywistością. A mianowicie - kolonizację innych planet 🌏

Co sądzicie o tego typu kolonizacji? Czy uważacie, że w ciągu najbliższych lat, a może dopiero stuleci, będzie możliwa? Czy gdybyście mieli okazję, przesiedlilibyście się na inną planetę? 🧐

[Keyma]

bardzo chętnie, gdyby oczywiście na miejscu była zapewniona opieka medyczna oraz zaspokojenie podstawowych potrzeb, jedzenie/woda/tlen/dach nad głową

[PodroZnik1]

@Aaricia
Super temat, rozległy jak wszechświat! Chyba zabraknie miejsca na forum...🤔 Jak na razie jednak jesteśmy za bardzo "przywiązani" do "tu". Nadal nie rozwiązaliśmy wielu podstawowych ziemkich problemów, a cóż dopiero tych "kosmicznych".

Kosmos to dla nas Terra incognita i jeszcze długo tak pozostanie. Zbytnio bowiem pochłaniają nas wojny i konflikty, zaś wyprawy "tam" wymagają konsolidacji wysiłków wielu państw i pracy ponad podziałami, choć to akurat świat nauki stara się jakoś czynić.

Z drugiej strony, któreś pokolenie zapewne zainicjuje podróże do gwiazd tak jak my niegdyś regularne połączenia lotnicze. Dla zarysowania złożoności zagadnienia warto przytoczyć tzw. skalę Kardaszewa i pojęcie "ekosfery". Co również ciekawe, jeszcze kilka dekad temu egzoplanety stanowiły "wąski margines" astronomii, a dziś ich liczba przekroczyła już pięć i pół tysiąca.

Zapewne rozważyłbym taką możliwość.

[Marcelek]

Kolonizacja innych planet (i księżyców) nie jest taka odległa - prawdopodobnie będziemy mieli stałą kolonię w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat. To nie będzie jednak społeczeństwo, miasto i rozrywka, ale stacja badawcza - coś jak ISS.

Terraformacja jest znacznie ciekawszym tematem. Nie jestem pewien, czy jakikolwiek obiekt w naszym układzie się do tego nadaje. Mars ma zbyt cienką atmosferę i słabą grawitację, Wenus to najgorętsza planeta z ogromnym ciśnieniem i deszczem kwasu. Mars więc jest zbyt różny od Ziemi, a Wenus może być niemożliwa do zmiany przez swój efekt cieplarniany. Zostają duże księżyce, które też mają problem z utrzymaniem atmosfery oraz grawitacją.

[TrendaTen]

Hmmm,

temat jest złożony. Musimy go podzielić na mniejsze części, żeby zrozumieć "clue" tego programu
Po pierwsze planeta:
> Znajdziemy planetę podobną do ziemi (Interstellar)
> Założymy bazę badawczą (Marsjanin)
> Zaadaptujemy co się da (Total recall (1990))
> Terraformujemy (o tym chyba nie oglądałem filmu)
> Zaadaptujemy człowieka (The Titan)
> Zamieszkamy tak po prostu w kosmosie (Valerian i miasto tysiąca planet) (Elizjum)

Po drugie transport:
> Na małe odległości zwykła kriogenika by wystarczyła (Pasażerowie)
> Na duże odległości, to musiało by być coś z napędem. Bo wyobraźcie sobie że statek zasuwa 20 000 lat. A w między czasie na ziemi wciąż nauka ewoluuje i kolejna wyprawa leci już tylko 10 000 lat a jeszcze następna 5 000 lat i w sumie ta pierwsza ekipa trafia na planetę kiedy ta trzecia drużyna zdążyła ją zniszczyć albo wyewolułować jako gatunek (książka Umrzeć, by nie zginąć)

Po trzecie transport ponownie:
(kolonizacja wtórna - czyli jak następnych ludzi transportować)
> Teleportacja (Jauting (Zbiór opowiadań - Szkieletowa załoga))
> Przekaz myśli (Modyfikowany węgiel (serial i książka (książka lepsza!))) (K pax)
> Podróżne z prędkością światła albo i większą (Tu przykładów na pęczki - SW, ST, etc)


Co do rozwoju to zwróćmy uwagę, że czas kolejnych skoków rozwojowych jest coraz krótszy. Postęp jest wykładniczy ale (!) nie zawsze tak to musi trwać. Możemy dojść do granic możliwości i postęp się zatrzyma, możemy spotkać kataklizm i postęp się cofnie a możemy zwyczajnie zgłupieć od dobrobytu (Idiokracja) i cywilizacja nie pchnie nic o krok a może pula genetyczna się skończy i ludzkość zwyczajnie, zupełnie po cichu wyginie, pokolenie po pokoleniu.

hmmmm.

[Aaricia]

Originally Posted by Keyma

bardzo chętnie, gdyby oczywiście na miejscu była zapewniona opieka medyczna oraz zaspokojenie podstawowych potrzeb, jedzenie/woda/tlen/dach nad głową

@Keyma oj tak, to na pewno musiałoby być, bez tego nie wyobrażam sobie też jakiegokolwiek przesiedlenia 🙈

[Aaricia]

Originally Posted by PodroZnik1

@Aaricia
Super temat, rozległy jak wszechświat! Chyba zabraknie miejsca na forum...🤔 Jak na razie jednak jesteśmy za bardzo "przywiązani" do "tu". Nadal nie rozwiązaliśmy wielu podstawowych ziemkich problemów, a cóż dopiero tych "kosmicznych".

Kosmos to dla nas Terra incognita i jeszcze długo tak pozostanie. Zbytnio bowiem pochłaniają nas wojny i konflikty, zaś wyprawy "tam" wymagają konsolidacji wysiłków wielu państw i pracy ponad podziałami, choć to akurat świat nauki stara się jakoś czynić.

Z drugiej strony, któreś pokolenie zapewne zainicjuje podróże do gwiazd tak jak my niegdyś regularne połączenia lotnicze. Dla zarysowania złożoności zagadnienia warto przytoczyć tzw. skalę Kardaszewa i pojęcie "ekosfery". Co również ciekawe, jeszcze kilka dekad temu egzoplanety stanowiły "wąski margines" astronomii, a dziś ich liczba przekroczyła już pięć i pół tysiąca.

Zapewne rozważyłbym taką możliwość.

@PodroZnik1 to prawda, taka kolonizacja na pewno wymagałaby współpracy między wieloma krajami, także może faktycznie jeszcze dużo czasu musi minąć, żeby coś takiego się udało zorganizować 🙊

[Aaricia]

Originally Posted by Marcelek

Kolonizacja innych planet (i księżyców) nie jest taka odległa - prawdopodobnie będziemy mieli stałą kolonię w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat. To nie będzie jednak społeczeństwo, miasto i rozrywka, ale stacja badawcza - coś jak ISS.

Terraformacja jest znacznie ciekawszym tematem. Nie jestem pewien, czy jakikolwiek obiekt w naszym układzie się do tego nadaje. Mars ma zbyt cienką atmosferę i słabą grawitację, Wenus to najgorętsza planeta z ogromnym ciśnieniem i deszczem kwasu. Mars więc jest zbyt różny od Ziemi, a Wenus może być niemożliwa do zmiany przez swój efekt cieplarniany. Zostają duże księżyce, które też mają problem z utrzymaniem atmosfery oraz grawitacją.

@Marcelek nie wiedziałam, co oznacza terraformacja, teraz już dzięki Wam jestem mądrzejsza 😀 Czy my posiadamy taką technikę, by móc coś takiego wprowadzić w życie? 😨

[Aaricia]

Originally Posted by TrendaTen

Hmmm,

temat jest złożony. Musimy go podzielić na mniejsze części, żeby zrozumieć "clue" tego programu
Po pierwsze planeta:
> Znajdziemy planetę podobną do ziemi (Interstellar)
> Założymy bazę badawczą (Marsjanin)
> Zaadaptujemy co się da (Total recall (1990))
> Terraformujemy (o tym chyba nie oglądałem filmu)
> Zaadaptujemy człowieka (The Titan)
> Zamieszkamy tak po prostu w kosmosie (Valerian i miasto tysiąca planet) (Elizjum)

Po drugie transport:
> Na małe odległości zwykła kriogenika by wystarczyła (Pasażerowie)
> Na duże odległości, to musiało by być coś z napędem. Bo wyobraźcie sobie że statek zasuwa 20 000 lat. A w między czasie na ziemi wciąż nauka ewoluuje i kolejna wyprawa leci już tylko 10 000 lat a jeszcze następna 5 000 lat i w sumie ta pierwsza ekipa trafia na planetę kiedy ta trzecia drużyna zdążyła ją zniszczyć albo wyewolułować jako gatunek (książka Umrzeć, by nie zginąć)

Po trzecie transport ponownie:
(kolonizacja wtórna - czyli jak następnych ludzi transportować)
> Teleportacja (Jauting (Zbiór opowiadań - Szkieletowa załoga))
> Przekaz myśli (Modyfikowany węgiel (serial i książka (książka lepsza!))) (K pax)
> Podróżne z prędkością światła albo i większą (Tu przykładów na pęczki - SW, ST, etc)


Co do rozwoju to zwróćmy uwagę, że czas kolejnych skoków rozwojowych jest coraz krótszy. Postęp jest wykładniczy ale (!) nie zawsze tak to musi trwać. Możemy dojść do granic możliwości i postęp się zatrzyma, możemy spotkać kataklizm i postęp się cofnie a możemy zwyczajnie zgłupieć od dobrobytu (Idiokracja) i cywilizacja nie pchnie nic o krok a może pula genetyczna się skończy i ludzkość zwyczajnie, zupełnie po cichu wyginie, pokolenie po pokoleniu.

hmmmm.

@TrendaTen widzę, że masz każdy aspekt obcykany 😎 A takie dodatkowe pytanie, gdyby się okazało, że można polecieć tylko w jedną stronę, bez możliwości powrotu, to jak byś zadecydował? 🧐

P.S. Mam nadzieję, że idiokracja nas nie spotka 😅

[Marcelek]

@Aaricia Obecnie nie mamy takiej technologii. Mamy jednak możliwość wkopania się w ziemię na Marsie i stworzenia bazy badawczej. Najpierw trzeba wysłać sprzęt z robotami, które wszystko zrobią, a potem ludzie przylecą na gotowe.