[Aaricia]

@Marcelek masz absolutną rację, znowu przypomina się film Life 🙊

[PodroZnik1]

@Marcelek Niestety przeciwko "raczej" przemawiają liczby. Ogromne liczby. Już tylko przyjęcie pewnych "prostych" wartości brzegowych, wg słynnego, aczkolwiek dyskutowanego tzw. równania Drake'a, daje szacunkowy wynik 12 500 technicznie zaawansowanych cywilizacji.

W drugiej kwestii jak najbardziej bezpieczeństwo powinno stanowić priorytet. Niemniej ważne są też uwarunkowania środowiskowe. Wspomniany organizm bowiem może być groźny na rodzimej planecie, zaś na Ziemi już nie, ale również na odwrót.

- - - Updated - - -

Originally Posted by Aaricia

@PodroZnik1 dobry tok rozumowania, ciężko się przygotować na nieznane, jeśli np. napotkamy fenomeny albo organizmy o możliwościach czy mocach, o których nam się nawet nie śniło 🙈

Pasująca nazwa tej Europy - wiadomo, kiedy misja ma tam dotrzeć? 🧐

Jeśli misja przebiegać będzie prawidłowo, to w kwietniu 2030.

- - - Updated - - -
@Aaricia Jeśli misja przebiegać będzie prawidłowo, to kwietniu 2030 r.

[Marcelek]

@PodroZnik1 W naszym układzie słonecznym, nie we wszechświecie.
Samo życie prawdopodobnie nie jest czymś wyjątkowym w skali wszechświata. Podejrzewam, że na księżycach gazowych olbrzymów mogą znajdować się bardzo proste organizmy (lub kiedyś się tam znajdowały).

Sam uważam, że błedem i głupotą jest uzależnienie możliwości życia od wody i tlenu. To bzdura, w którą wierzy wiele osób, nawet naukowcy. To organizm się przystosowuje do środowiska, nie na odwrót.

Uzależniamy możliwość ewolucji z martwej materii do żywych organizmów od ziemskich warunków, bo tylko w takich warunkach wiemy, że na 100% może powstać życie. Ale to tak, jak grasz z niemowlakiem w akuku. Zaslonisz sobie twarz i dziecko nie ma pojęcia, że istnieje coś, czego nie widzi. Ludzie rozwijają się zbyt krótko, żeby odpowiedzieć na wiele pytań. Możemy nawet nigdy nie wiedzieć, że żyjemy w symulacji.

W najbliższych latach może być jednak ciekawie:
Misja na Europę

[Aaricia]

@PodroZnik1 @Marcelek oj to już niedługo! Zaledwie 5 lat, jestem ciekawa, co z tego wyniknie 🧐
@Marcelek z tym przystosowaniem się do środowiska to racja, przecież tak właśnie organizmy wodne "wyszły" powoli z wody i przejęły ląd. Teraz aż mi się przypomniał film Ewolucja 😂 Tam to szło w piorunującym tempie 🙈

[Marcelek]

@Aaricia Ewolucja człowieka dzieje się nawet na naszych oczach. Nie chodzi mi nawet o przystosowania społeczne (np. kobiety preferujące wyższych mężczyzn), ale np. przystosowanie grupy osób żyjącej w Himalajach do znacznie lepszego wykorzystania telnu z powietrza, dzięki czemu mogą normalnie żyć na duzych wysokościach.

Może są jakieś formy życia, które nie polegają na wodzie i wykorzystują inną ciecz w innych warunkach, która spisuje się tak samo dobrze. Może nawet istnieją organizmy, które wcale nie potrzebują cieczy do życia.

Nawet jeśli w całej skali wszechświata nie ma stworzeń, które nie są zbudowane w oparciu o wodę, to jest jej przecież pełno na innych planetach i księżycach.

[Aaricia]

@Marcelek coś mi się obiło o uszy, że niesporczaki są w stanie przeżyć nawet w kosmosie, ale nie czytałam więcej na ten temat, ani też na temat budowy ich ciała 🤔

[Marcelek]

@Aaricia Dużo organizmów jest bardzo wytrzymała. To ludzie są wybredni co do warunków - temperatura 25 stopni, wiele składników odżywczych musi być dostarczonych zewnętrznie, bo organizm nie potrafi ich sam wytworzyć jak u innych zwierząt, etc.

Problemem nie jest wytrzymałość organizmu, ale ewolucja. Organizm może wegetować w ekstremalnych warunkach i po powrocie do normalnych żyć jak wcześniej, ale na przykład nie będzie się rozmnażał.

Więc o ile "educated guess" na podstawie statystyki ilości ciał niebieskich będzie brzmiał, że gdzieś istnieje życie w warunkach całkowicie odmiennych niż ziemskie, to nie wiadomo, jak bardzo rozwinięte jest takie zycie.

To też jest zwierzę:

[PodroZnik1]

Originally Posted by Marcelek

@PodroZnik1 W naszym układzie słonecznym, nie we wszechświecie.
Samo życie prawdopodobnie nie jest czymś wyjątkowym w skali wszechświata. Podejrzewam, że na księżycach gazowych olbrzymów mogą znajdować się bardzo proste organizmy (lub kiedyś się tam znajdowały).

Sam uważam, że błedem i głupotą jest uzależnienie możliwości życia od wody i tlenu. To bzdura, w którą wierzy wiele osób, nawet naukowcy. To organizm się przystosowuje do środowiska, nie na odwrót.

Uzależniamy możliwość ewolucji z martwej materii do żywych organizmów od ziemskich warunków, bo tylko w takich warunkach wiemy, że na 100% może powstać życie. Ale to tak, jak grasz z niemowlakiem w akuku. Zaslonisz sobie twarz i dziecko nie ma pojęcia, że istnieje coś, czego nie widzi. Ludzie rozwijają się zbyt krótko, żeby odpowiedzieć na wiele pytań. Możemy nawet nigdy nie wiedzieć, że żyjemy w symulacji.

W najbliższych latach może być jednak ciekawie:
Misja na Europę

@Marcelek Słusznie napisane. Niemniej, nawet o naszym układzie słonecznym nie wiemy wszystkiego. Długo dyskutowano czy na Księżycu jest woda, a odnaleziono coś nawet cenniejszego; Hel-3.

O misji na Europę tj. Europa Clipper Mission, już wspomniałem, ale dobrze, że przypominasz.

[Marcelek]

@PodroZnik1 Nie znamy nawet głębin w oceanach, więc jest jeszcze masa rzeczy do odkrycia. Misja na Europę jest chyba jedną z najciekawszych kosmicznych misji badawczych w historii ludzkości.

Mamy świetne zdjęcia z powierzchni Wenus. Liczę, że teraz też uda się takie zrobić, ale z Europy.